Wszyscyśmy się już naoburzali w komentarzach blogowych na kolejne naplucie w twarz sporej części społeczeństwa, więc warto by się zastanowić, co to może oznaczać i jaki mieć wypływ na przyszłe losy PO. Zasadniczo, Tuskowi pozostało tylko spróbować postawić w sejmie kwestię podpisania Karty Praw Podstawowych tylko po, ażeby jeszcze raz zdjąć gacie z tzw. frakcji konserwatywnej, każdorazowo będącej przeciw oczekiwaniom wyborców, mniemających że głosowali na partię centrową (nie piszę już liberalną, bo byłaby to obelga dla tego nurtu myśli politycznej). W polityce nigdy nie wiadomo, w którym momencie wyborcy powiedzą basta, mamy już dosyć pustych obietnic i kłamstw. To, że PO nadal trzyma w sondażach poziom 30+%, wcale nie oznacza, że tak będzie zawsze tym bardziej, że rząd zacznie się wkrótce potykać o zaglądającą Polsce w oczy recesję. Może tak być, ale też nie musi, bo postpeerelowska lewica przegrywała wybory dwa razy i to wcale nie na skutek krachu, zaważył styl rządzenia. Gdyby obecna ekipa była poddawana co najmniej takiemu ostrzałowi jak miało to miejsce w przypadku „lewicy”, to notowania też byłyby inne. Media głównego nurtu stają na głowie w tłumaczeniu kolejno następujących po sobie potknięć, tak jakby temu rządowi wolno było więcej (tym post PRL było podobno mniej, albo wcale). Tak, to jest jedna z przyczyn dzięki którym PO nie zanurkowało poniżej 20% poparcia, a drugą jest oczywiście strach przed recydywą IV RP. Zdziwienie będzie więc tym większe, gdy przyjdzie taki dzień, w który nie pomogą tłumaczenia podlizujących się mediów, ani strach przed PiS-m.
Wróćmy jednak do tego zdejmowania gaci posłom sumienia, bo mnie się wydaje (pisałem już tutaj o tym kiedyś), że Tusk postępuje jednak konsekwentnie, no bo niby jak ma się pozbyć fundamentalistów religijnych, jak nie poprzez wystawienie ich sylwetek wyborcom. Gowin robi już bokami i jest prawie pewne, że jego reformy w sądownictwie zostaną wprowadzone z taką skutecznością jak jego autorska (kilku biskupów trzeba by jednak dopisać) ustawa o in vitro. Właściwie, powinien już teraz zostać zdymisjonowany za brak znajomości i rozumienia konstytucji, ale widać Tusk chce mu dokuczyć jeszcze bardziej i ustrzelić więcej niż jedną kaczkę. Nie ma się czego obawiać, może ich posłać do PiS-u, tam i tak się niczym szczególnym nie wyróżnią, ich prawicowość ma tylko określoną ilość zwolenników. Anglicy dawno mają za sobą kwestie światopoglądowe! Europa też! Sobór Watykański II,ostatecznie, to uwzględnił. Polacy- wielu,nie! Powoli,wszak, bardzo powoli, wychodzą z kołtuństwa(zasadniczo,katolicyzm u nas -to kwiatki,aniołki je sypiące i monstrancja,baldachim,i klecha podtrzymywany)! Zero w polskim kk, jakiejkolwiek myśli-bezmyślna,zaś obrzędowość! Chrystus, mówiąc o bliźnich,braciach-WSZYSTKICH LUDZI miał na myśli! ON tak, ale nie katolicy!Dla katolików, „bracia”, „bliźni”To SWOI(!), reszta-to obcy,których w imię „ich boga”- rozgnieść, zgnoić, zmieść! Polski katolicyzm ,to katolicyzm średniowieczny( nie wcześniejszy i nie soborowy)!Wszak Michalik i większość polskich biskupów ulegających „czarowi” rydzyka, trzymają Polaków w kołtuństwie! Dzięki Bogu, ulega im,ok 23% idiotów! ( w normalnych państwach idiotów jest ok,tyko, 2 %- szkoda, że tu przodujemy), ale każde coś(nawet”belecóś”) ma prawo do istnienia. Normalni ludzie rozumieją to i tolerują nietolerancyjnych, zacietrzewionych”obrońców boga”; choć niektórzy politycy,rzekomo szanujący prawa obywatelskie, objawiają strach przed prymitywnymi proboszczami.Vide ,ok 40 posłów PO!Premier może jednak się przeliczyć, a plan jaki mu przypisuję, szybciej unieważnią wyborcy i nic ich już nie przekona, do ponownego głosowania na PO.
Wróćmy jednak do tego zdejmowania gaci posłom sumienia, bo mnie się wydaje (pisałem już tutaj o tym kiedyś), że Tusk postępuje jednak konsekwentnie, no bo niby jak ma się pozbyć fundamentalistów religijnych, jak nie poprzez wystawienie ich sylwetek wyborcom. Gowin robi już bokami i jest prawie pewne, że jego reformy w sądownictwie zostaną wprowadzone z taką skutecznością jak jego autorska (kilku biskupów trzeba by jednak dopisać) ustawa o in vitro. Właściwie, powinien już teraz zostać zdymisjonowany za brak znajomości i rozumienia konstytucji, ale widać Tusk chce mu dokuczyć jeszcze bardziej i ustrzelić więcej niż jedną kaczkę. Nie ma się czego obawiać, może ich posłać do PiS-u, tam i tak się niczym szczególnym nie wyróżnią, ich prawicowość ma tylko określoną ilość zwolenników. Anglicy dawno mają za sobą kwestie światopoglądowe! Europa też! Sobór Watykański II,ostatecznie, to uwzględnił. Polacy- wielu,nie! Powoli,wszak, bardzo powoli, wychodzą z kołtuństwa(zasadniczo,katolicyzm u nas -to kwiatki,aniołki je sypiące i monstrancja,baldachim,i klecha podtrzymywany)! Zero w polskim kk, jakiejkolwiek myśli-bezmyślna,zaś obrzędowość! Chrystus, mówiąc o bliźnich,braciach-WSZYSTKICH LUDZI miał na myśli! ON tak, ale nie katolicy!Dla katolików, „bracia”, „bliźni”To SWOI(!), reszta-to obcy,których w imię „ich boga”- rozgnieść, zgnoić, zmieść! Polski katolicyzm ,to katolicyzm średniowieczny( nie wcześniejszy i nie soborowy)!Wszak Michalik i większość polskich biskupów ulegających „czarowi” rydzyka, trzymają Polaków w kołtuństwie! Dzięki Bogu, ulega im,ok 23% idiotów! ( w normalnych państwach idiotów jest ok,tyko, 2 %- szkoda, że tu przodujemy), ale każde coś(nawet”belecóś”) ma prawo do istnienia. Normalni ludzie rozumieją to i tolerują nietolerancyjnych, zacietrzewionych”obrońców boga”; choć niektórzy politycy,rzekomo szanujący prawa obywatelskie, objawiają strach przed prymitywnymi proboszczami.Vide ,ok 40 posłów PO!Premier może jednak się przeliczyć, a plan jaki mu przypisuję, szybciej unieważnią wyborcy i nic ich już nie przekona, do ponownego głosowania na PO.